23:38

[#4] Kreatywny BOOK TAG

Hej! Dzisiaj przychodzę do was nie z recenzją, a z Kreatywnym BOOK TAGIEM. Pytań jest dziewięć, więc lepiej się sprężać, żeby post nie wyszedł jakiś strasznie długaśny. Zapraszam! :)

1. Książka, w której bohater ma kolorowe włosy.
Do tej odpowiedzi wybrałem trylogię "Igrzyska Śmierci" autorstwa Suzanne Collins i jedną z moich ulubionych bohaterek literackich czyli Effie Trinket. Jest ona MEGA wesoła oraz MEGA kolorowa. Jej włosy w każdej części mają inny kolor. Ona w ogóle jest chyba jedną z najlepiej wykreowanych postaci w całej trylogii.

2. Książka, w której bohater potrafi śpiewać lub grać na jakimś instrumencie. 
Tutaj moją odpowiedzią będzie moja ulubiona bohaterka literacka, czyli Celaena Sardothien. W pierwszej części już odkrywamy to, że potrafi ona grać na fortepianie. Sarah J. Maas tak opisała tę scenę, że słyszałem tę melodię w swojej głowie. AAAA, moja ulubiona seria książkowa. WIELKIE LOVE

3. Książka, w której główny bohater się nie zakochał.
To było trudne pytanie, gdyż w większości (lub we wszystkich) książkach na mojej półce jest wątek miłosny między głównym bohaterem a kimś jeszcze. Lecz udało mi się znaleźć odpowiedź i jest to seria "Opowieści z Narnii" autorstwa C.S. Lewis. Tam raczej, żaden bohater się nie zakochał, chociaż nie wiem jak to jest w "Koń i jego chłopiec", gdyż nie doczytałem tego do końca. I przy okazji możecie zobaczyć jak mój młodszy brat oberwał z okładki tę część. No cóż, mówi się trudno i żyje dalej.

4. Książka, która jest oparta na motywie baśni, bajki.
Tutaj do odpowiedzi wybrałem "The Isle of the Lost" czyli "Wyspę Potępionych" autorstwa Melissy De La Cruz. W tej książce, śledzimy losy dzieci, czarnych charakterów z BAJEK Disneya. Mam nadzieję, że się liczy. A sama książka była słaba. Ludzie mówili, że jest strasznie śmieszna, a dla mnie była tylko okey. Chociaż mam chęć przeczytać sequel, który wyszedł jakoś przed wakacjami.
A i film, który jest kontynuacją pierwszej części też jest słaby. Myślałem, że będzie lepszy.

5. Książka, w której główny bohater jest buntownikiem.
Do tej odpowiedzi postanowiłem przypasować książkę pod tytułem "When We Colided" autorstwa Emery Lord. Tę książkę recenzowałem na blogu i jeżeli czytaliście recenzje to wiecie, że mi się podobała. Taka lekka młodzieżówka. A co do pytania to Vivi czyli jedna z dwóch głównych bohaterów jest "buntowniczką". Żyje pełnią życia i jest taką buntowniczką do świata.

6. Książka, w której bohater ma dziwne imię.
Tutaj wybrałem książkę, którą świeżo skończyłem, gdyż kiedy się ten post pojawia to miną jeden dzień. A mowa tutaj o "Anna i Pocałunek w Paryżu" autorstwa Stephani Perkins. Recenzja pojawi się w następnym tygodniu.
A co do pytania wybrałem imię Rashmi. Wydaje mi się ono niespotykane i takie trochę osobliwe. Znaczy, nie chce obrazić żadnej osoby, która ma na imię Rashmi, ale jednak ja się z takim imieniem nigdy wcześniej nie spotkałem i to pewnie z tego powodu jest dla mnie trochę dziwne .


7. Książka o skomplikowanym tytułem.
Okay, ten tytuł nie jest JUŻ dla mnie skomplikowany, ale był. Mowa tutaj o "Truthwitch". Kiedy zobaczyłem tę książkę na zagranicznym Booktubie to potem próbowałem wypowiedzieć jej nazwę i cały czas coś szło nie tak. A to złą literę powiedziałem, a to źle zaakcentowałem i tak w kółko, aż w końcu udało mi się ten tytuł opanować.
A co do samej książki to jeszcze nie udało mi się jej przeczytać. Planuję ją sobie na październik, ale nigdy nic nie wiadomo.


8. Książka, której akcja dzieję się w kosmosie.
Tutaj także wybrałem książkę, a właściwie dwie, których jeszcze nie czytałem. I to jest wielki wstyd, gdyż mowa tutaj Cyberiadzie i Dziennikach Gwiazdowych autorstwa naszego polskiego króla Science-Fiction czyli Stanisława Lema. Jego chyba wszystkie książki dzieją się gdzieś w kosmosie, więc nawet nie czytając ich mogłem je tutaj umieścić.
Trochę odstrasza mnie od nich mała czcionka w środku i język jakim się posługuję Stanisław Lem. Ale za to czytałem chyba 4 opowiadania z "Bajek Robotów" na lekcje i podobały mi się.


9. Książka, po której przeczytaniu postanowiłeś zmienić się na lepsze.
Do tego pytania nie było innej opcji. MUSIAŁEM wybrać "Światło, którego nie widać" autorstwa Anthony'ego Doerr. Ta książka otworzyła mi oczy na świat i na realia Drugiej Wojny Światowej. Pokazała mi z jakimi trudnościami muszą się spotykać osoby niewidome  oraz to jak chłopcy w Niemczech byli zmuszani do przystąpienia do Hitler Youth (to było chyba "Hitler Jurgen" w wymowie po polsku ale nie jestem pewien.). Każdy powinien przeczytać tę książkę.


  A więc tak prezentuje się mój Kreatywny Tag Książkowy. Mam nadzieję, że wam przypadł do gustu. Dzisiaj nie nominuję nikogo, gdyż nie wiem komu mógł by ten TAG pod pasować.
To by było wszystko na dzisiaj. Do kolejnego posta. BYE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 My books, my world , Blogger