12:50

[#6] MEDYCZNY BOOK TAG

[#6] MEDYCZNY BOOK TAG
Hejka! Ostatnimi czasy zostałem nominowany do Medycznego Tagu Książkowego przez Alinę z bloga  Z herbatą wśród książek za co bardzo dziękuje. Tak się złożyło, że długo żadnego TAGu nie było jakoś od grudnia, więc nie było lepszej okazji, żeby go wykonać. :-)

1. Anestezjologia - książka tak nudna, że prawie Cię uśpiła.

Taką książką byli dla mnie Zwiadowcy- Ruiny Gorlanu autorstwa Johna Flanagana. Miałem dosyć wysokie oczekiwanie co do tej książki, gdyż wszyscy uwielbiają te serię, lecz ja się zawiodłem. Myślę jednak, że będę czytał dalej te serie, gdyż lubię klimaty takie średniowiecza i słyszałem, że ta seria jest z tomu na tom coraz lepsza.

2. Diagnoza- smutna książka.

Smutną książką i jednocześnie jedną z najlepszych przeczytanych w poprzednim roku jest "A Monster Calls" czyli polskie "Siedem Minut po Północy" Patricka Nessa. Bardzo i to bardzo smutna książka opowiadająca o tym jak nastoletni chłopiec radzi sobie z tym, że jego mama jest chora na raka i o potworze, który przychodzi, żeby mu pomóc.

3. Zawał- książka z nagłym zwrotem akcji.

Nie jest to zaskoczenie, że znajduję się tutaj coś autorstwa Sary J. Maas. Mógłbym dać obojętnie jaką książkę jej autorstwa ale postawiłem na "Empire of Storms". To co się stało na końcu to w ogóle....Nie wierzę. Tak poza tym to już w kwietniu wychodzi ta książka po polsku. Więc odliczajcie dni do polskiej premiery.

4. Dentysta- książka której szczerze nie lubisz.

Taka książka jest tylko jedna i jest nią "Ten Obcy". Nie przeczytałem tej książki jako lektury, lecz sam z siebie i szczerze to żałuje. Nienawidzę tej powieści i według mnie ona nie powinna być lekturą dla 6 klasy szkoły podstawowej, gdyż przekaz jest zbyt dziecinny.

5. Panie doktorze! Straciliśmy pacjenta...- książka z zupełnie niespodziewaną śmiercią.

"Szukając Alaski". Ta jedna śmierć złamała mi serce. Nic więcej nie dodam. :-(

6. Operacja- książka podczas której wstrzymywałaś oddech ze zdenerwowania i napięcia.

Sytuacji, w których wstrzymywałem oddech z tych dwóch powodów było mnóstwo podczas czytania serii "Ogień i Woda" od Victorii Scott. Te książki są fantastycznymi młodzieżówkami i polecam je wam bardzo.

 7. Pobieranie krwi- krwawa książka!
Do tej kategorii musiałem dopasować Behawiorystę autorstwa Remigiusza Mroza, w okół którego swoją drogą jest mnóstwo hejtu ostatnio. Lecz nie o tym teraz mowa. Behawiorysta to naprawdę przerażająca i pełna krwi książka. Czasami czułem, że po prostu to przerwać przez te wszystkie wydarzenia lecz jednak jednocześnie chciałem kontynuować lekturę. NIESAMOWITA POZYCJA!

8. Komu lekarstwo? - książka z gorzkim zakończeniem.

Nie wiedziałem do końca co dopasować do tej kategorii. Zdecydowałem się na "Stealing Snow" od Danielle Paige. Zakończenie nie było za fajne, gdyż było tam mnóstwo shitu między postaciami.

9.Zawroty głowy- książka ze świetnym wątkiem miłosnym.

Świetny wątek miłosny był w powieści "Eleonora & Park" od najlepszej i niezastąpionej Rainbow Rowell. Uwielbiam tę książkę i aspekt romantyczny jest CU-DOW-NY. Uwielbiam ją i według mnie Rainbow Rowell jest mistrzynią YA.

10. Rozprzestrzeniająca się zaraza czyli kogo tagujesz?

Do tej zaraźliwej zabawy zapraszam:
- Kingę z bloga My Wonderland

Do następnego posta. BYE




02:21

[#49] Recenzja "Me Before You" by Jojo Moyes

[#49] Recenzja "Me Before You" by Jojo Moyes
Lou przez całe swoje dorosłe życie pracuje w małej kawiarni w jeszcze mniejszym miasteczku. Lecz kiedy kawiarnia zostaje zamknięta, Lou musi znaleźć nową prace i zostaje zatrudniona jako opiekunka dla niepełnosprawnego Willa.

Tytuł: Me Before You
Tytuł Polski: Zanim się Pojawiłeś
Autor: Jojo Moyes
Liczba Stron: 483
Wydawnictwo: Penguin Books Ltd
Wydawnictwo Polskie: Świat Książki 


MOJA OCENA
>>>>>7/10<<<<<

O tej książce było bardzo i to baaaaardzo głośno podczas lata 2016 roku. Wszyscy ją czytali ze względu na to, że wyszedł w tamtym okresie film. Ja (jak widać, bardzo spóźniony) przeczytałem tę powieść dopiero teraz, kiedy już nikt o tym praktycznie nie mówi. I szczerze? Podobało mi się.

Kiedy zacząłem to czytać główna bohaterka, Lou potwornie mnie denerwowała. Nie podobało mi się jej zachowanie i to jak reagowała na całą sytuacje. I miałem tak przez praktycznie pierwsze stron, przez które również ciężko było mi się przebić. Potem jednak coś się zmieniło i główna bohaterka nie denerwowała mnie już a całą historię już się czytało lepiej.
O, muszę jeszcze wspomnieć o moim imienniku Patricku, który na początku był dla mnie taki 50:50. Lubiłem go, ale jednocześnie za nim nie przepadałem, ale później to już normalnie miałem ochotę my przywalić.

Czasami nie odpowiadała mi relacja między głównymi bohaterami. Wszyscy mówią, że jest ona taka cudowna, a mnie na samym początku irytowała. Taka typowa relacja, w której bohaterowie drą koty ze sobą. Na szczęście później się ona rozwinęła na lepsze i robiło mi się ciepło na serduchu gdy czytałem o tej dwójce.
Uwielbiam relacje Lou z jej rodziną. Z siostrą jak z siostrą. Wiadomo jak rodzeństwo jest do siebie nastawione. Czasami się kochają, a czasami nienawidzą. To jak się rozwinęła relacja głównej bohaterki z jej rodzicami też było piękne, ale właśnie ten aspekt złamał mi serce na końcówce tej książki i łzy się polały. 
Jojo Moyes ma taki przyjemny i delikatny styl, który tylko działa na korzyść tej historii.

Zakończenie przewidziałem, ale nie ma się co dziwić skoro druga część nazywa się "Kiedy Odszedłeś", a jak wiadomo nasz główny bohater raczej by nie mógł sobie odejść na swoich nóżkach. Ale pamiętam, że zanim nawet usłyszałem tytuł drugiego tomu, a wiedziałem o czym jest to się domyślałem jak to się może zakończyć, ale nigdy nie pomyślałbym o sposobie, który został wykorzystany w tej książce.

Książka mi się podobała, ale bez szału. Jest to na pewno ciekawa i czasami wzruszająca powieść miłosna (o ile można to tak nazwać) i chcę na pewno obejrzeć film, gdyż słyszałem, że jest on wiernym odwzorowaniem książki.
To wszystko ma dzisiaj. Do kiedyś, BYE

01:29

[#48] Recenzja "Glass Sword" by Victoria Aveyard

[#48] Recenzja "Glass Sword" by Victoria Aveyard
Mare udało się zwiać od Srebrnych i teraz łączy swoje siły z grupą rebeliantów po to, żeby odszukać takich jak ona. Lecz to, że jej krew jest czerwona, a ma moce srebrnej wciąż wiąże się z niebezpieczeństwem  i Maven zrobi wszystko, żeby ją znaleźć i zniszczyć.
Tytuł: Glass Sword
Tytuł Polski: Szklany Miecz
Seria: Czerwona Królowa #2
Autor: Victoria Aveyard
Liczba Stron: 444
Wydawnictwo: Orion Books
Wydawnictwo Polskie: Moondrive


MOJA OCENA
>>>>>3/10<<<<<


Jak już możecie się domyśleć po ocenie jaką dałem tej książce, Szklany Miecz nie podobał mi się. A nawet i więcej. To była potworna książka co z przykrością stwierdzam ponieważ Czerwona Królowa naprawdę była dobra.

Zacznijmy od tego, że praktycznie każdy bohater w tej powieści mnie denerwował. Główna bohaterka drażniła mnie tak jak żadna inna, a w pierwszej części jednak udało mi się ją polubić. Cal także mnie niesamowicie irytował i nie wytrzymywałem z nim. Obydwoje są warci siebie.
Jedynym bohaterem, który naprawdę przypadł mi do gustu był Shade czyli brat Mare. Jeszcze mogę powiedzieć, że czułem sympatie do jednego chłopca, który został rekrutowany przez Mare, ale on pojawił się dosłownie raz w całej książce. Reszta bohaterów to po prostu szkoda gadać.
Muszę również wspomnieć o chyba najlepszej postaci, o której się więcej słyszy niż widzi i jest to królowa Elara. Jest ona naprawdę ciekawą postacią i chciałbym żeby było jej w tej książce znacznie więcej.

Jedyną rzeczą dosłownie, która mi się podobała to była fabuła. Bardzo mi się spodobał cały koncept i gdyby nieudolne pióro autorki było by przynajmniej odrobinę lepsze to byłym ciekawy tego co się stanie dalej. Lecz to jak piszę Victoria Aveyard było w tym tomie to coś potwornego. W Czerwonej Królowej nie odczuwałem tego, ale tutaj to było straszne. Nie mogłem tego języka zdzierżyć. Czytałem tę książkę w taki sposób, że postawiałem sobie cel np. 100 stron tego dnia i jak już je przeczytałem to nawet nie chciałem sięgać po tę książkę kolejny raz tego samego dnia.

Od samego początku miałem nadzieje, że zakończenie nie będzie takie jakie miałem w głowie. I co? Zawiodłem się. Takie zakończenie jakie było w Szklanym Mieczu czytałem już trzy razy. BOŻE! Cztery razy czytać to samo zakończenie. Co to w ogóle ma być?!!!

Książka ta jest zdecydowanie jedną z najgorszych jakie przeczytałem i na pewno pojawi się na takiej liście pod koniec roku. Jednak pewnie i tak będę czytał te serie do końca, żeby zobaczyć w jakim kierunku się cała historia rozwinie.
To by było wszytko w tym poście. Do kolejnego. BYE


00:18

BOOK HAUL ZE STYCZNIA I LUTEGO

BOOK HAUL  ZE STYCZNIA I LUTEGO
Cześć i witam w dzisiejszym poście. Jak już można wywnioskować po tytule jest to Book Haul z pierwszych dwóch miesięcy 2017 roku.
Ogólnie to próbuje ograniczać ilość kupowanych książek, gdyż chcę teraz wyczytać wszystko z moich półek co mi wychodzi.  Jest tutaj 6 książek, a tylko dwie były kupione po okładkowej cenie.
W samym styczniu kupiłem tylko dwie książki i jestem z siebie dumny, gdyż rok temu potrafiłem kupować nawet 6 książek podczas jednego miesiąca i robiłem sobie zaległości. Te dwie pozycje również przeczytałem i jednej z nich jest recenzja na blogu.

1. Ed Sheeran- a visual journey by Ed Sheeran and Phillip Butah- Ta książka to autobiografia Eda Sheerana, który może nie jest jakimś moim ulubionym wykonawcą, ale bardzo lubię jego piosenki, więc zdecydowałem, że przeczytam tę książkę. W dodatku ona było tylko za £1, więc jak mogłem jej nie wziąć. I ma ona również przepiękne ilustracje i mnóstwo zdjęć
.
2. Carve the Mark by Veronica Roth- Powieść ta miała swoją premierę właśnie w styczniu i była za pół ceny, więc musiałem po prostu musiałem to kupić. W dodatku jest to niesamowita historia, więc musicie ją przeczytać. Więcej możecie przeczytać w recenzji tej książki.

W lutym kupiłem już trochę więcej bo 4 książki, ale przeczytałem już dwie z nich (z wszystkich 6 książek przeczytałem 4, więc jest postęp). 
1. Fantastic Beasts and Where to Find Them by J.K. Rowling- Krótka książeczka, którą kupiłem za 50p w sklepie z używanymi książkami i muszę przyznać, że rozczarowała mnie. Miała co prawda ten wyjątkowy klimat, ale spodziewałem się czegoś lepszego.

2. Charm and Strange by Stephenie Kuehn- I znowu, książka tylko za £1, więc jak mogłem nie wziąć. Ją też już przeczytałem i na początku jak już skończyłem to nie za bardzo mi się podobała, ale teraz myślę, że jednak mam trochę lepsze zdanie o tej pozycji.

3. The Name of the Wind  by Patrick Rothfuss- O tej powieści wszyscy mówią pozytywnie, więc z racji, że mam teraz wielką ochotę na High Fantasy to chce to przeczytać jak najszybciej.

4. The Wise Man's Fear by Patrick Rothfuss- Jest to kontynuacja książki powyżej i może nie wygląda ale ma prawie 1000 stron!! Jeżeli pierwsza część mi się spodoba to raczej sięgnę po drugą od razu. I z tego co wiem to trzecia część my wyjść jeszcze w tym roku.

To by był mój Book Haul z ostatnich dwóch miesięcy. Jestem z siebie dumny, że kupiłem tylko 6 książek bo teraz mi idzie coraz lepiej z wyczytywaniem zaległości z półki.
Do napisania w kolejnym poście już niedługo (mam nadzieję ^_^). BYE


Copyright © 2016 My books, my world , Blogger