14:26

MOJE ULUBIONE ŻEŃSKIE POSTACIE LITERACKIE

Hej! Dzisiaj jest 14 luty czyli Walentynki, czyli dzień zakochanych, którego nie obchodzę, gdyż wolę Dzień Singla ;-) I z tej okazji przygotowałem dla was post o moich ulubionych żeńskich postaciach literackich. Nie koniecznie chodzi o postacie, które chciałbym wziąć za żony (marzenia ehh), lecz też takie, które są po prostu przegenialne.

Celaena Sardothien- seria Szklany Tron
Zacznijmy od mojej największej książkowej miłości czyli Celaeny ze Szklanego Tronu. Nie muszę wam chyba kolejny raz powtarzać jak bardzo ją kocham. Jest ona najlepsza, najwspanialsza i w ogóle najgenialniejsza. To jest moja żona mimo, że ona jeszcze o tym nie wie. :-)

Manon Blackbeak-seria Szklany Tron
Manon czyli kolejna postać od Sary J. Maas. Jeżeli czytaliście Dziedzictwo Ognia i Królową Cieni i np. jeszcze Imperium Burz to wiecie o co chodzi z Manon. Jest ona taką bohaterką jak Celaena czyli kompletny badass. Rozpiernicza system tak jak większość bohaterek ze Szklanego Tronu. I te epickie walki między nią i kimś jeszcze to...ŁO BOZIU.

Lysandra- seria Szklany Tron
O MÓJ BOŻE! Lysandra to naprawdę bohaterka, z którą lepiej nie igrać. Ci co czytali już Imperium Burz wiedzą co ta kobieta potrafi zrobić. Chodzi o taką "mokrą" bitwę.  Prawdziwa bohaterka badass, która potrafi zrobić takie piekło, że ja nie mogę. Dziękuję ci Saro, że stworzyłaś taką genialną postać.

Feyre Archeron- seria Dwór Cierni i Róż
Kolejna bohaterka od Sary J. Maas, ale przyżegam, że jest to już przedostatnia od tej autorki. Muszę wspomnieć, że Feyra nie zachwyciła mnie od pierwszego tomu. Znaczy się w ACOTAR była bardzo fajna, ale nie uważałem, że jest jakaś wspaniała. Lecz w ACOMAF kompletnie ją pokochałem. Pokazała swoje drugie oblicze i już się nie mogę doczekać tego co się stanie w trzecim tomie.


Amren-seria Dwór Cierni i Róż
Okay, to już ostatnia bohaterka od Sary J. Maas w tym zestawieniu, ale to nie znaczy, że jest najgorsza. Wręcz przeciwnie. Jest ona mega i mimo, że dużo o niej się nie dowiadujemy w Dworze Mgieł i Furi to jednak to co dostaliśmy wystarczyło mi, żeby dodać ją do tej listy. Czasami to naprawdę się jej bałem bo to co potrafiła robić było mega przerażające, ale czadowe.

Penryn-trylogia Angelfall

Penryn to jedna z tych bohaterek, którą lubią za to, że potrafiła poradzić sobie w trudnej sytuacji, która ją spotkała. Wzięła pod opiekę swoją młodszą siostrę i chorą psychicznie matkę i musi sobie radzić z apokalipsą aniołów. Podobało mi się również to, że nie dawała za wygraną w różnych starciach z aniołami i cały czas dążyła do tego, żeby uratować swoją siostrę. 

Hermione Granger- seria Harry Potter
Tutaj chyba nie muszę tłumaczy się dlaczego kocham Hermione. Jest mądra, piękna, inteligentna po prostu perfekcyjna. Chyba większość chłopaków, którzy czytali HP mają crusha na tę postać i ja jestem jednym z nich. I do tego jesteśmy w tym samym domu w Hogwardzie. AAAAAA!!!

Molly Weasley- seria HP
No kto nie uwielbia kochanej Molly Weasley? Jest ona taką ciepłą postacią, której nie da się nie uwielbiać. To jakie ma podejście do ludzi i styl bycia. Po prostu nie mogę!!! I to, że próbuje zastąpić Harry'emu matkę. Jest jeszcze taka scena podczas urodzin Harry'ego powiązana z Molly i wtedy prawię się popłakałem. :-(

Więc, tak prezentuję się moje zestawienie ulubionych bohaterek literackich. Jest ich jeszcze kilka, lecz nie szczerze to nie chciało mi się wypisywać ich wszystkich, ale myślę, że tyle wystarczy. :-)
To by było wszystko na dzisiaj. Do kolejnego posta. BYE

2 komentarze:

Copyright © 2016 My books, my world , Blogger