06:21

[#47] Recenzja "Behawiorysta" by Remigiusz Mróz

Koncert Krwi się rozpoczyna gdy terrorysta zamyka się z dziećmi i opiekunami w przedszkolu. Wyścig z czasem rozpoczna się gdy zamachowiec zaczyna nadawać transmisje na żywo w internecie i daje możliwość oglądającym głosować na...śmierć.

Tytuł: Behawiorysta 
Autor: Remigiusz Mróz
Liczba Stron: 496
Wydawnictwo: Filia


MOJA OCENA
>>>>>10/10<<<<<

Powieść ta była moim pierwszym spotkaniem z Remigiuszem Mrozem i pierwszym spotkaniem z kryminałem w życiu. I szczerze wam powiem, że wezmę się z wielką chęcią za inne książki tego autora.
Zacznijmy od samego faktu, że fabuła tej powieści jest całkowicie porąbana. Co autor musiał mieć w głowie, żeby wymyślić coś tak przerażającego, ale równocześnie coś tak genialnego.

Co do bohaterów to za bardzo na nich się nie skupiałem podczas lektury, gdyż byłem wsiąknięty w historie. Jednak udało mi się zauważyć, że pan Mróz wykreował ich bardzo, bardzo dobrze. Zaprezentował nam ich przeszłość i to jaki efekt miała ona na ich teraźniejszość. Nie ma też za dużo postaci co pozwala nam się skupić na każdym indywidualnie.
Główny bohater był jednym z najbardziej interesujących z jakimi miałem styczność. Od samego początku ciągnął się za nim jeden sekret, na którego rozwikłanie musiałem czekać do praktycznie ostatnich stron książki.

Fabuła jak już powyżej wspomniałem jest genialna i nie mogłem się odciągnąć od lektury. Za każdym razem gdy musiałem przerwać lekturę to odkładałem te książkę w bólem.
Każdy rzecz w tej książce była dopracowana do perfekcji. Wszystko było tak poplątane, że ja sobie odpuściłem jakiekolwiek dochodzenie, do tego kto i jak i dlaczego, gdyż zdałem sobie sprawę, że i tak mi się to nie uda.
Nie jest to także zwykł kryminał. Ma on w sobie elementy thrillera i jest to powieść, która porusza również pewne psychologiczne aspekty. Autor zagłębia się w tematy, z którymi wcześniej nie miałem styczności w literaturze.

Muszę przyznać, że książka ta naprawdę mnie wystraszyła. Był jeden moment, w którym pewien ktoś strzelił z pistoletu i ja dosłownie cały się wzdrygłem. Jakby ktoś mnie prądem walną. Pojawiają się tutaj dosyć poważne rozlewy krwi i ja autentycznie się czułem, że jestem za młody, żeby to czytać. I teraz również już wiem, że przeczytam tę książkę jeszcze raz.

Behawiorysta to naprawdę jedna z lepszych książek jakie w swoim życiu przeczytałem i zdecydowanie wam polecam jeśli masz PRZYNAJMNIEJ 14 lat.
To by było wszystko na dzisiaj. Do kolejnego posta. BYE

4 komentarze:

  1. Wg mnie to najlepsza książka Remigiusza Mroza, recenzja tego samego u mnie będzie jutro, także już zapraszam! <3
    xx K

    OdpowiedzUsuń
  2. Z książką już miałam okazję się zapoznać i moje wrażenia nie są aż tak dobre jak twoje, chociaż bardzo mi się podobało. Według mnie Mróz napisał lepsze powieści, ale to tylko moje zdanie. Polecam ci inne jego książki!!

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba zaczęłam od niewłaściwego tytułu - "Świt, który nie nadejdzie" jest bardzo słabą książką.

    OdpowiedzUsuń
  4. Behawiorysta jest najlepszą książką, jaką przeczytałam w zeszłym roku i w stu procentach zgadzam się z Twoją opinią. Ta powieść pozostaje w głowie na długo chyba właśnie przez to, jak bardzo jest "porąbana" i przez to przerażająca. ;) Remigiusz Mróz w najlepszej formie, ot co! ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My books, my world , Blogger