09:27

[#11] Recenzja "Dzieci z Bullerbyn" by Astrid Lindgren


Tytuł: Dzieci z Byllerbyn
Tytuł Orginału: Alla vi barn i Bullerbyn
Autor: Astrid Lindgren
Liczba Stron: 352
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

                                Moja Ocena
                            >>>>>7/10<<<<<

W Bullerbyn są tylko trzy domy i sześcioro dzieci. Lecz nikt nie czuje tam nudy. Lisa, jej bracia i przyjaciele przeżywają mnóstwo przygód o których nie łatwo zapomnieć.

"Dzieci z Bullerbyn" to naprawdę fajna książka. Mimo, że jest to książka dla dzieci to jednak bardzo przyjemnie mi się ją czytało. Pomogła mi się odstresować w ostatnie 2 lub 3 dni moich egzaminów.

Książkę tę czytało mi się bardzo szybko. Strasznie wciągnąłem się w przygody szóstki głównych bohaterów. Główną narratorką jest Lisa i to ona opowiada wszystkie historię jakie przydarzyły się jej rodzeństwu i jej najlepszym przyjaciołom. Wszystkie ich przygody bardzo mi się podobały i mnie rozśmieszyły. Było to coś fajnego; przenieś się do malutkiej miejscowości gdzie są tylko 3 domy i sześcioro dzieci. 

Myślę, ze autorka wykreowała Bullerbyn bardzo dobrze. Starła się jak najbardziej urozmaicić tę wioskę i tereny wokół niej, żeby pobudzić wyobraźnie 6/7 letnich dzieci. Lecz, na mnie to też zadziałało. 
Bohaterowie zostali wykreowani wspaniale. Każde z dzieci ma własny charakter i jest to lepsze niż gdyby wszyscy byli wykreowani namiętnie i byli tacy sami. Każdy ma własną osobowość i jest wyjątkowy na swój własny sposób, a co nie zawsze można spotkać w książce, która ma dużo głównych bohaterów.

Jednym z większych atutów tej książki jest humor. Uwielbiam to. Wszystkie historie są opisane humorystycznie i może to przeszkadzać kiedy na przykład czytacie tę książkę w autobusie albo w klasie i wszyscy zaraz będą na was patrzeć bo się śmiejecie jak głupi do sera :).  Czasami humor wszystkich wydarzeń i dialogów nie przypadał mi do gustu. Być może to dla tego, że ta powieść została napisana bardziej dla dzieci. Ale jeszcze raz, takich momentów nie było dużo.

Myślę, że to wszystko co chciałbym opowiedzieć o tej książce. Jest ona bardzo przyjemna i pomogła mi się odstresować w ostatnie dni moich egzaminów. Lekka, niezobowiązująca lektura, przy której można się odprężyć.
To by było wszystko na dzisiaj. Do kolejnego postu. BYE 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 My books, my world , Blogger