WRAP-UP Wrzesień
We wrześniu przeczytałem tylko 3 książki. A w zasadzie to dwie przeczytałem w całości a jedną tylko dokończyłem. Nie wiem czy to dobrze czy nie, ale wydaję mi się, że mogłem przeczytać więcej.
1. Queen of Shadows by Sarah J. Maas(RECENZJA)- tę książkę dokończyłem we wrześniu gdyż nie udało mi się jej przeczytać w całości w Sierpniu. Co o tej książce myślę, możecie przeczytać w recenzji.
2. Empire of Storms by Sarah J. Maas(RECENZJA)- Ta książka była genialna. Moja ulubiona część w serii "Szklany Tron". Nie ma słów, które wyraziły by mój zachwyt nad nią. I to przez tą książkę dostałem małego kaca książkowego. UGHHHH... Więcej w recenzji.
3. Anna and the French Kiss by Stephanie Perkins(RECENZJA)- O tej książce, także jest recenzja na blogu. Tutaj powiem tylko, że fajna młodzieżówka, ale nie było to coś co by mi zostało w pamięci na długo. Przyjemna lektura dla oderwania się od rzeczywistości.
*Udało mi się także przeczytać około 200 stron "Truthwitch" autorstwa Susan Dennard.
Liczba przeczytanych stron:
około 1496
(razem z tym co przeczytałem w "Truthwitch")
TBR Październik
W październiku będę miał trochę roboty związanej ze szkołą, gdyż muszę zacząć uczyć się do moich egzaminów. Ale i tak mam nadzieję, że uda mi się coś przeczytać. Nie robię sobie niewiadomo jakich wielkich planów. W moim TBR znajdują się tylko 3 książki. Miejmy nadzieję, że uda przeczytać mi się więcej niż zakładam.
1. Truthwitch by Susan Dennard- tę książkę chcę w Październiku dokończyć, gdyż nie lubię zostawiać książek nieprzeczytanych do końca. Powiem wam, że spodziewałem się czegoś trochę lepszego, ale zobaczymy jak się to rozwinie.
2. Caspar Lee by Caspar Lee and Emily Riordan Lee- To jest książka, którą dostałem od mojego najlepszego przyjaciela (POZDRAWIAM!!). Jest to książka jednego z moich ulubionych zagranicznych Youtuberów. Bardzo lubię filmiki Caspara i mam nadzieję, że jego książka mnie nie zawiedzie. Jest to taka biografia, a ja za często książek tego typu nie czytam.
3. Harry Potter and the Goblet of Fire by J. K. Rowling- Na samym początku muszę pozdrowić moją koleżankę Kingę, która cały czas mi mówi, żebym dalej czytał Harry'ego (link do bloga Kingi: My Wonderland).Więc postanowiłem, że przeczytam Czarę Ognia w Październiku. Potem zrobię sobie chyba krótką przerwę od tej serii, gdyż "Zakon Feniksa" czyli następna część ma jakieś 800 stron i chce to przeczytać, kiedy napiszę moje egzaminy i kiedy nie będę miał dużo do roboty w szkole.. Zakładam, że wezmę się za "Zakon Feniksa" na początku grudnia. Ale "Harry Potter i Czara Ognia" lądują w TBR na Październik.
Więc tak prezentuję się moje podsumowanie Września i mój TBR na Pażdziernik. Napiszcie w komentarzach co wam udało się przeczytać i czy czytaliście jakąś książkę z tych co planuję ja na Październik (p.s. Truthwitch ma swoją premierę CHYBA w Październiku, ale wiem, że dużo osób dostało ją z BOX IMAGINATO czy jakoś tak. Książka po polsku to Prawdodziejka.).
To by było wszystko na dzisiaj. Do kolejnego posta. BYE
2,5 książki to wcale nie tak mało! ;) Ja sama przeczytałam niewiele więcej, bo trzy (w tym lekturę) xD Kurczę, zazdroszczę Szkalnego Tronu, bo mam go w planach już od dawna (problem stanowi mój budżet...) i książki Stephanie Perkins - przymierzam się do niej odkąd przeczytałam jej świąteczne i wakacyjne opowiadania^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie: droga-do-ksiazek.blogspot.com
~ Alokin
Czytaj Szklany Tron jak najszybciej. Ta seria warta jest każdych pieniędzy.
OdpowiedzUsuńJa mam takie szczęście, że lektur nie muszę czytać. :)
Pozdrawiam :)
U mnie podsumowanie jeśli chodzi o liczbę książek wypadłoby podobnie :) Niestety, szkoła, szkoła i jeszcze raz szkoła...Muszę w najbliższym razie sięgnąć po Truthwitch, też chyba w oryginale, bo polskie tłumaczenie tytułu nie zachęca ;)
OdpowiedzUsuńFajne książki :D U mnie troszkę więcej w podsumowaniu, a w planach aż 6 tytułów :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis, podoba mi sie :3
Zapraszam na mój kanał https://www.youtube.com/channel/UCYj-Ue8kq-QGAccX68-a36g